Przez ostatnie 3 tygodnie, ze względu na poświęcenie całości wolnego czasu na przygotowania do egzaminu, nie pojawiało się tu zbyt wiele wpisów. Aktualnie jestem świeżo po zdaniu egzaminu (z wynikiem 930/1000) i uzyskaniu certyfikatu Microsoft Azure Fundamentals (AZ-900):
W tym wpisie chciałbym przedstawić subiektywną opinię na temat certyfikatu oraz egzaminu, opisać proces przygotowań oraz zarekomendować wykorzystane przeze mnie materiały przygotowawcze.
Interesują Cię certyfikacje Microsoft w zakresie bezpieczeństwa lub Microsoft 365? Chcesz przyjrzeć się tym certyfikacją bliżej? Zapraszam do zapoznania się z 3 odcinkiem podcastu, którego jestem współautorem:
O egzaminie
AZ-900 jest jednym z najprostszych egzaminów oferowanych obecnie przez Microsoft. Jest on dedykowany dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją pracę (bądź dopiero chciałyby to zrobić) z usługami opartymi na chmurze obliczeniowej, a konkretnie chmurze Microsoft – Azure.
Próg wejścia dla tego egzaminu jest niski – sam egzamin nie wymaga wcześniejszego zdobycia żadnej zaawansowanej wiedzy, aby przygotować się i zrozumieć wymagane do tego zagadnienia. W zupełności wystarczą podstawy, które mają osoby zainteresowane szeroko pojętą „informatyką” lub studiujące informatykę.
Zakres tematyczny wymagany do zdania egzaminu podzielony został na 4 główne kategorie:
- Cloud concepts – wiedza na temat koncepcji chmury obliczeniowej wliczając w to zrozumienie podstawowych zagadnień dotyczących chmury
- Core Azure Services – wiedza na temat szerokiej gamy podstawowych usług dostępnych na platformie Azure oraz zrozumienie ich zastosowania dla różnego typu sytuacji
- Security, Privacy, Compilance and Trust – wiedza dotycząca podstawowych usług oferowanych przez Azure w zakresie bezpieczeństwa, prywatności, zgodności (np. z certyfikacjami) oraz podstawowych pojęć z tym związanych
- Azure Pricing, Service Level Agreements and Lifecycles – wiedza na temat modelu płatności oferowanego w chmurze, planowania oraz naliczania kosztów, a także koncepcji SLA – umów gwarantujących określony czas dostępności usług.
AZ-900 jest egzaminem wyłącznie teoretycznym. Oznacza to, że na egzaminie nie ma potrzeby prezentowania praktycznych umiejętności poprzez rozwiązywanie tzw. lab-ów. Egzamin składa się z różnego typu pytań zamkniętych, zarówno jednokrotnego, jak i wielokrotnego wyboru. Do jego zaliczenia niezbędne jest uzyskanie minimum 700/1000 pkt (co nie jest dokładnym odpowiednikiem 70%!). Egzamin nie jest dostępny w języku polskim. Więcej na temat samego egzaminu można przeczytać np. tutaj.
Czy warto podchodzić do AZ-900?
Temat tego, czy warto w ogóle podchodzić to tego egzaminu jest stosunkowo często poruszany podczas różnego rodzaju dyskusji. Opinie są oczywiście bardzo podzielone. Część osób twierdzi, że nie ma sensu podchodzić do tego egzaminu, ponieważ ich zdaniem nie przynosi wymiernych korzyści oraz nie jest on niezbędny żeby podejść do trudniejszych, ukierunkowanych na konkretne role egzaminów. Inni z kolei uważają AZ-900 za dobry start, zgłębienie ogólniej wiedzy na temat chmury obliczeniowej oraz samej platformy Azure, przed rozpoczęciem przygotowań do kolejnych, trudniejszy egzaminów w tej dziedzinie.
Moim zdaniem przedstawiciele obu grup mają po części racje. Myśląc o tym nasuwa mi się powiedzenie „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia” – zależnie od naszej aktualnej sytuacji podejście do egzaminu może być wartościowe, ale może również być całkowitą stratą czasu. Niezwykle istotna jest nasza indywidualna motywacja do zdania omawianego egzaminu – faktycznie, zgodzę się ze stwierdzeniem, że uzyskiwany certyfikat nie niesie ze sobą dużej wartości, nie zmieni naszego życia ani nie przełoży się bezpośrednio na wyższe stanowisko czy zarobki. Z drugiej jednak strony to nieco wąskie spojrzenie. Sam egzamin, czy raczej przygotowanie i podejście do niego oferuje nam szereg benefitów w postaci umiejętności, nie tylko tych, które nabywamy przy okazji nauki do egzaminu – dlatego postaram się teraz przedstawić ich subiektywną listę:
- Możliwość zapoznania się z całym procesem uzyskiwania certyfikacji, przebiegiem egzaminu, oprogramowaniem dedykowanym do przeprowadzania egzaminów, co w moim przypadku było jednym z głównych powodów, dla których zdecydowałem się rozpocząć swoją przygodę z certyfikatami od właśnie tego egzaminu – zdecydowanie łatwiej poznać i oswoić się z tym procesem przy okazji prostszego egzaminu zwiększając tym samym prawdopodobieństwo uzyskania pozytywnego wyniku. Jeżeli więc planujesz zdobywanie ważniejszych certyfikatów i podchodzenie do trudniejszych egzaminów w nimi związanych, jest to świetna forma przekonania się jak wygląda taki egzamin, aby przy kolejnym podejściu uniknąć niepotrzebnego stresu wynikającego z nieznajomości samej formuły egzaminu
- Zdobycie fundamentalnej wiedzy na temat chmury oraz platformy Azure. Mimo braku konieczności zagłębiania się w szczegóły poszczególnych tematów nie da się zdać egzaminu bez zrozumienia koncepcji chmury obliczeniowej oraz znajomości szerokiej gamy usług dostępnych w Azure wraz z ich podstawowym zastosowaniem. Nawet jeżeli nasza rola będzie związana wyłącznie z wąskim zakresem usług i serwisów oferowanych przez Azure, w mojej opinii zdecydowanie warto znać wszystkie oferowane usługi przynajmniej w podstawowym zakresie.
- Wykazanie się podstawową wiedzą na temat Azure, a przede wszystkim chęcią do nauki. Tyczy się to szczególnie osób, które są jeszcze na etapie przygotowawczym do podjęcia pierwszej pracy w branży lub tych aktywnie poszukujących pierwszej pracy. Możliwość potwierdzenia zainteresowania rozwojem ukierunkowanym na Azure np. przy okazji rozmowy rekrutacyjnej może być istotnym czynnikiem w podejmowaniu decyzji przez pracodawcę. Za AZ-900 przemawia tutaj stosunkowo krótki czas niezbędny do przygotowania się oraz zdania egzaminu, oraz niski próg wejścia – do uzyskania certyfikatu komercyjne doświadczenie w pracy z platformą Azure nie jest niezbędne. Certyfikat mogą uzyskać również osoby nieposiadające zaawansowanej wiedzy technicznej.
W moim przypadku argumenty „za” przechyliły szalę na korzyść przygotowania się i zdobycia tego certyfikatu w pierwszej kolejności, choć po drugiej stronie rodził się plan przygotowania się i podejścia od razu do egzaminu AZ-500 (Microsoft Azure Security Technologies). Mimo świadomości, że certyfikat bezpośrednio nie zmieni niczego w moim życiu, to doceniam nabyte doświadczenie w zakresie samej formuły przeprowadzania egzaminu, oraz solidną dawkę wiedzy, szczególnie w zakresie oferowanych przez Azure usług, ponieważ ze zdecydowaną większością z nich nie miałem żadnej styczności.
To, czy warto podchodzić do tego egzaminu to już kwestia bardzo indywidualna. Uważam, że o ile nie mamy wcześniejszego doświadczenia z samym procesem przystępowania do tego typu egzaminów, bądź nie mamy doświadczenia z Azure pozwalającego nam na podejście do bardziej zaawansowanych egzaminów, z pewnością odnajdziemy wartość wynikającą z przygotowania się i zdania AZ-900.
Materiały przygotowawcze do AZ-900
W procesie przygotowywania się do egzaminu korzystałem z szeregu darmowych materiałów. Dobrej jakości materiałów przygotowawczych do tego egzaminu jest naprawdę sporo i naprawdę nie ma potrzeby dokonywać w tym zakresie jakichkolwiek inwestycji. Co niezwykle istotne, stanowczo rekomenduję naukę wyłącznie w języku angielskim (z wyjątkiem sytuacji, gdy w przypadku pojedynczych zagadnień nie jesteśmy w stanie zrozumieć niektórych tematów), stąd też wszystkie pokazane tutaj materiały są dostępne właśnie w tym języku. Jak to zwykle bywa w branży, angielskie źródła oferują dużo lepszą jakość, a zaznajomienie się z angielskimi pojęciami ułatwi zdanie egzaminu (który nie jest dostępny w języku polskim).
Lista wykorzystanych materiałów i źródeł wiedzy:
- Skills measured – dostępny na oficjalnej stronie Microsoft poświęconej AZ-900. Zawiera aktualny wykaz umiejętności, które będą weryfikowane na egzaminie. Ten dokument jest o tyle istotny, że podczas nauki natrafiłem na kilka rzeczy, których nie obejmował aktualny zakres, ale co znacznie ważniejsze, mogłem weryfikować czy absolutnie wszystkie umiejętności z podanego zakresu zostały już przeze mnie przerobione:
2. Microsoft Learning Path – to pierwsza rzecz, od której zacząłem naukę. Oferowane przez Microsoft materiały są w pełni darmowe i pokrywają większość wymaganego materiału. W mojej opinii zdecydowanie nie jest to wystarczająca porcja wiedzy, aby zaraz po jej przerobieniu móc podejść do egzaminu, natomiast stanowiła dla mnie dobry początek do dalszego zgłębiania tematu.
3. Kurs AZ-900 Adama Marczaka – absolutnie genialny kurs! Gdybym teraz miał zaczynać od początku, zdecydowanie zacząłbym od kursu Adama. Choć na dzień pisania tego wpisu nie jest on kompletny, to w moim przypadku z dostępnych do tej pory materiałów nauczyłem się i zrozumiałem zdecydowanie najwięcej. Kurs oferuje nie tylko lekcje przechodzące punkt po punkcie przez wszystkie wymagania, ale zawiera również przydatne linki pozwalające na zgłębienie tematu, krótkie cheat sheet-y oraz zestawy pytań do każdej lekcji. Kurs można znaleźć tutaj. Co również istotne, mimo bardzo dobrej jakości jest w pełni darmowy.
[Aktualizacja 12.01.2021 – punkt 4]
4. Kurs i Study Cram od Johna Savill-a – na początku 2022 roku doczekaliśmy się publikacji 3,5h video „Study Cram” oraz 8,5h kursu AZ-900 (!) przez Johna Savill-a, w mojej opinii jednego z najlepszych specjalistów od Azure. Z materiałów Johna korzystałem wielokrotnie, przystępny język i prosty sposób tłumaczenia tajników Azure oparty o rozrysowanie wszystkiego na tablicy w moim przypadku sprawdza się genialnie, a obrazy rysunków pozostają w głowie na długo. Choć osobiście nie oglądałem całego podlinkowanego materiału – polecam w ciemno!
5. Kurs AZ-900 Tim Warner – z racji niekompletności kursu Adama poszukiwałem kursu, który pokryłby pozostałe wymagania. Po szybkim przeglądzie natrafiłem na kurs Tim-a, którego wcześniej kojarzyłem z różnego typu kursów publikowanych na platformie Pluralsight. Kurs do AZ-900 został przez Tim-a opublikowany na youtube i jest w pełni darmowy – przynajmniej do czasu ukończenia kursu przez Adam jest to bardzo przydatne źródło wiedzy. Kurs można znaleźć tutaj.
6. Testy próbne – jest wiele źródeł testów próbnych, lepszej lub gorszej jakości, choć mam co do nich mieszane uczucia. Z jednej strony zdecydowanie warto je robić, żeby przetestować, czy faktycznie mamy już wystarczającą wiedzę, czy tak nam się tylko wydaje. Z drugiej – na wielu stronach znajdziemy przeniesione niemalże 1:1 pytania, które mogą znaleźć się na prawdziwym egzaminie, co nie wpływa dobrze na widzę osób, które takie certyfikaty posiadają, ale też na samo postrzeganie i wartość takich certyfikatów. Z tego też względu pozwolę sobie nie podawać dokładnych stron, na których możemy znaleźć takie pytania apelując jednocześnie o rozważne wykorzystywanie tego typu źródeł.
7. Oficjalna dokumentacja Microsoft – Przydatna jako uzupełnienie wiedzy bądź w przypadków problemów ze zrozumieniem tematu. Wykorzystywałem ją w pojedynczych przypadkach, gdy pozostałe materiały nie wystarczyły mi do zrozumienia danego zagadnienia. Oficjalna dokumentacja Microsoft jest bardzo dobrym źródłem wiedzy, natomiast zdecydowanie rekomendują czytanie jej w wersji angielskiej – automatyczne tłumaczenie często nie jest idealne. Można ją znaleźć tutaj.
W moim przypadku wymienione wyżej materiały w zupełności wystarczyły do opanowania niezbędnej wiedzy. Warto nadmienić, że część wiedzy pokrywanej przez wymagania egzaminu była mi już wcześniej znana – nie musiałem poświęcać wiele czasu chociażby na zrozumienie działania chmury. Wydaje mi się jednak, że przedstawione materiały spokojnie wystarczą nawet dla osób zaczynających zupełnie od 0.
Korzystne dla zrozumienia tematu jest również zajrzenie na platformę Azure i „przeklikanie” chociaż najbardziej podstawowych usług. Ucząc się np. o maszynach wirtualnych warto samemu utworzyć taką maszynę, czy to z poziomu portalu, czy również np. z Cloud Shella. Taką możliwość oferują nam zarówno laby dostępne w Microsoft Learning, jak również utworzenie darmowego konta w Azure (otrzymujemy 200 dolarów na 30 dni, wymaga to podania swojej karty, natomiast nie ma się czego obawiać – na pewno nie zostaniemy obciążeni żadnymi kosztami bez wyraźnej zgody). Ten sposób edukacji, nawet jeżeli nie jest absolutnie niezbędny do zdobycia wiedzy pozwalającej na zdanie egzaminu, to z pewnością odrobina wiedzy praktycznej da nam dużo większe korzyści jeżeli chodzi o wykorzystanie wiedzy zdobytej w trakcie przygotowań do egzaminu.
Coś jest dla Ciebie niezrozumiałe? Chciałbyś wyrazić opinię na temat artykułu? Znalazłeś jakiś błąd? Być może masz dodatkowe pytania dotyczące egzaminu? Koniecznie daj mi o tym znać wysyłając maila lub wypełniając formularz!
